Plener Raku pod strzechą beskidzkiego nieba
- Edi Malcer
- 15 sie
- 2 minut(y) czytania

#PlenerRaku Jeśli myślisz o #warsztatach, gdy myślisz o #alternatywnychwypałach, to co pierwsze przychodzi do Ciebie?
Ciekawość?
Magia Ognia?
Pięknę i nieprzewidywalne rezultaty? :)
Uwierz, był moment gdy wydawało mi się, że to już nuda.
Ciągle to samo, ciągle te krakle, ciaglę ta redukcja i rumiany saggar, nawet #nakedraku mnie znudził... nie on jednak nie ;)
Kiedyś załadowałam cały piec naczyń do końskiego włosa.
Cóż za znużenie...No można, gdy się ma kikaset czy może nawet kilatysięcy wypałów w piecu gazowym, możesz w końcu, przypieczony ogniem z pieca czy żarem letniego słońca to poczuć.
Wtedy szukasz dalej, zgłębiasz techniki, łączysz je. Szukasz swoich szkliw i swoich rozwiązań. Inspirujesz się naturą a spotkania przy ogniu to torpeda i narodziny pomysłów i nowych rozwiązań.
Trafisza na kaprysy... ceramiki ale kochasz ją jeszcze bardziej. Nasz uroczy, nieprzewidywalny, szorstki, barwny, ślący lub bury. #Coppermatte
Dla nas każdy plener to wyzwanie. Dużo można zaplanować, ale nautry nie oszukasz i tej z zewnątrz, pogody, deszczu słońca wiatru ale i grupy, który przychodzi. Im więcej spokoju w tobie tym spojniesza grupa, wtedy powstaje wiecej i wiecie co? Własnie to najważniejsze jest w planowaniu...Oczekwianie że to co przychodzi jest piękne, dobre i pozwla się nam wszystkim rozwijać, nie tylko artystycznie ale i w relacjach.
Bo takie jest #Raku, nawet wtedy gdy coś idzie nie tak, gdy coś jest nieprzewidywalnego to przecież to właśnie wpisuje się w istotę tworzenia, ścieżki artystycznego życia, poczucia spełnienia, przynależności i autentycznej ceramicznej współnoty.
Planujemy starannie, miejsce..., szukamy miejsc i każde jest takie jakie ma być, jak również ludzie, którzy przyjeżdżają by stowrzyć nasza plenerową społeczność.
Czasem na chwilę ale przeważnie na wiele, wiele lat. Tak bowiem rodzą się przyjaźnie, wsparcie nie tylko w ceramice czy sztuce ale i życiu...
Zapraszamy zatem do nas, pod strzechę górskiego nieba, do ognia sztuki i radości.
Zapraszamy tym razem na plener #Raku w górach, w Wielkiej Puszczy, do Osady, do której trafisz po strzałkach na szutrowej drodze. Nie martw się, jeśli będzie kłopot ktoś po was wyjdzie, ale ręcze, że traficie. Bo tak jest gdy ludzie czegoś pragną, trafiają na swoich i w swoje miejsce.
Jeśli nie zdążysz ulepić prac, daj znać ( Zestaw 10 biskwitów - 500 zł)
Plener: warsztaty 1070 zł + nocleg z wege wyżywieniem 720zł.
Można przyjechac w piątek rano ale...w czwartek wieczorem ognisko i duszonki oraz czwartkowy nocleg gratisowy od gospodarzy ;)
Jeśli masz ochotę dołączyć pisz na priv lub dzwoń.zajrzyj też na naszą strone, fb i www
:)
Komentarze